Niewielka pożyczka zaciągnięta w instytucjach pozabankowych może uratować sytuację, a także pozwolić spłacić inne długi. Czasem jednak jest ona źródłem poważnych problemów, przez które spirala zadłużenia nakręca się bez końca. W rezultacie przynosi ona znacznie więcej szkód niż pożytku.
Do takich sytuacji dochodzi częściej, niż może się wydawać. Na różnego rodzaju zagrożenia trzeba uważać zarówno w Polsce, jak i w innych krajach. Doskonale wiedzą o tym Polacy pracujący w Niemczech, którzy padli ofiarami ciekawych reklam lub własnej nieuwagi.
Czy Polacy mogą dostać kredyt w Niemczech?
Na początek warto odpowiedzieć na pytanie, które bardzo często pojawia się na rozmaitych forach i stronach prowadzonych dla Polaków pracujących w Niemczech. Jak się okazuje, mogą oni bez obaw korzystać z całej oferty kredytowej – oczywiście pod warunkiem, że spełnią kluczowe kryteria.
Te, naturalnie, są znacznie surowsze w bankach. Instytucje te wymagają nie tylko wypełnienia wniosku, ale też potwierdzenia zatrudnienia (stałego lub na zlecenie) i odpowiednich dochodów (co najmniej ponad 600 euro). Do tego dochodzi pozytywna historia kredytowa, którą zajmuje się SHUFA, czyli odpowiednich polskiego Biura Informacji Kredytowej.
Nie wszyscy są w stanie spełnić te warunki. Czasem również oferta banków wydaje się mało atrakcyjna. W takich sytuacji Polacy często udają się do instytucji pozabankowych. Po stronie ich zalet trzeba zapisać:
- ograniczenie formalności do minimum,
- brak surowych warunków (czasem wystarczy dokument tożsamości),
- szybka decyzja,
- błyskawiczny przelew środków.
Nie oznacza to jednak, że takie pożyczki w Niemczech są dla każdego. Należy bowiem pamiętać także o wszelkich ograniczeniach i trudnościach, które mogą sprawić, że spłata zaciągniętego zobowiązania nie będzie tak łatwa, jak się wydawało.
Kredyt Niemcy – na co uważać?
Instytucje pozabankowe reklamują się bardzo intensywnie. Przedstawiają one szereg korzyści, jakie mają wynikać z ich oferty. Zachęceni w ten sposób klienci często zapominają jednak, że mają do czynienia z firmami nastawionymi na zysk. W odróżnieniu od banków, nie gwarantują one rozwiązań ochronny, nie pozwalają również na tak zwane „wakacje kredytowe”. Warunki spłaty są przy tym znacznie bardziej rygorystyczne.
Wysokie oprocentowanie i związane z tym spore odsetki, krótkie terminy kolejnych rat, ogromne kary za ewentualne opóźnienia w spłacie – wszystko to może sprawić, że zadłużenie będzie rosło w błyskawicznym tempie.
Żeby nie dopuścić do takich sytuacji, należy zastanowić się, czy taka pożyczka nie nadszarpnie zbytnio budżetu i czy bezproblemowy zwrot pieniędzy będzie w ogóle możliwy. Pod uwagę warto wziąć swoją aktualną oraz przyszłą sytuację finansową. Nie ma tu miejsca na ryzyko czy też podejmowanie pochopnych decyzji. Jest to bowiem najkrótsza droga do poważnych problemów.
Jeśli kredyt pozabankowy w Niemczech, po dokładnej analizie, nie okaże się obciążeniem, trzeba dokładnie zaznajomić się z umową. Szczególne znaczenie mają zapisy traktujące o:
- terminach i sposobie spłaty,
- wysokości rat,
- okresie, na jaki pożyczka jest udzielana,
- oprocentowaniu,
- ewentualnych karach za opóźnienia w spłacie kolejnych rat.
Do tego dojść mogą różnego rodzaju opłaty dodatkowe, które w znaczący sposób wpłyną na ogólny koszt kredytu. Niektóre instytucje pozabankowe wymagają również spełnienia pewnych warunków. Nie wszystkie są bowiem tak chętne na ograniczenie się do dokumentu tożsamości. Spośród najczęściej spotykanych kryteriów trzeba wymienić obowiązek meldunku i posiadanie stałego dochodu.
Absolutnie nie należy reagować na żadne oferty typu „załatwię kredyt na lewo”. Zazwyczaj podchodzą one od oszustów i osób, które chcą wzbogacić się czyimś kosztem. Bez względu na cel, na jaki chcemy przeznaczyć pieniądze, zawsze warto zachować pełną ostrożność i nie podpisywać niczego bez zaznajomienia się z wszystkimi zapisami.
Kredyt w Niemczech – bankowy czy pozabankowy?
Biorąc pod uwagę powyższe informacje, dobrze będzie nieco dokładniej zastanowić się nad tym, która z tych dwóch opcji będzie najlepsza. Oczywiście obie mają swoje wady i zalety – pamiętać należy ponadto o wspomnianych zagrożeniach, które także powinny mieć wpływ na ostateczną decyzję.
- Kredyt bankowy w Niemczech okaże się dobrym wyborem wówczas, gdy chcemy pożyczyć większą kwotę i zależy nam na maksymalnym poziomie bezpieczeństwa oraz ograniczeniu wydatków. Banki bardzo często oferują szereg ułatwień i rozwiązań ochronnych, dzięki który spłata zobowiązania może okazać się bezpieczniejsza.
Żeby jednak otrzymać pomoc finansową, koniecznie trzeba spełnić szereg kryteriów, które bywają naprawdę surowe. Jest to, rzecz jasna, jak najbardziej zrozumiałe. W końcu obu stronom powinno zależeć na tym, aby udzielony kredyt został zwrócony wraz z odsetkami. Bez zagrożenia związanego z bankructwem.
Kredyty pozabankowe sprawdzą się wówczas, gdy chodzi o niewielką kwotę na stosunkowo krótki okres. Decydują się na nie na przykład osoby, którym zależy na zakupie konkretnego produktu jeszcze przed wypłatą. Taka pożyczka pozwoli też spłacić inne zobowiązania. Oczywiście pod warunkiem, że zostanie zaciągnięta po dokładnym przeanalizowaniu wszystkich kluczowych kwestii. Bagatelizowanie tych spraw niepotrzebnie podnosi ryzyko. Stwarza również poważne zagrożenie niewypłacalności, z której trudno się wygrzebać.
Doradcy kredytowi – czy warto?
Jak już zdążyliśmy zaznaczyć, Polacy pracujący w Niemczech mogą liczyć na dostęp do pełnej oferty kredytowej, gwarantowanej zarówno przez banki, jak i instytucje pozabankowe. Chcąc jednak zyskać gwarancję bezpieczeństwa, a także pewność, że podpisana umowa rzeczywiście okaże się korzystna, warto zainteresować się pomocą udzielaną przez specjalistów.
Mowa tu o doradcach kredytowych, którzy nie tylko wyjaśnią wszystkie istotne kwestie, ale również pomogą znaleźć najlepszą ofertę. Następnie przeanalizują zapisy umowy pod kątem prawnym i wskażą ewentualne nieprawidłowości. Dzięki temu pożyczka w Niemczech nie będzie wiązała się z tak sporym ryzykiem, jak w przypadku działania w pojedynkę.